Staż w Słupsku 22-23.04.2006 Sensei Marianem Wiśniewskim 4 Dan
W miniony weekend mieliśmy kolejną okazję do studiowania aikido. Tym razem spotkaliśmy się na macie w Słupsku, korzystając z zaproszenia Pana Marka Jezierskiego. Staż poprowadził znany wszystkim Sensei Marian Wiśniewski 4 dan. W miłej atmosferze spotkali się na tatami aikidocy między innymi ze Słupska, Złotowa, Kołobrzegu, Miastka i Chojnic. Sensei Wiśniewski pokazał nam jaka istnieje zależność między podstawowym atakiem katate dori a bardziej zaawansowanymi. Mogliśmy dokładnie zaobserwować jaki wspólny mianownik posiadają techniki wykonywane na różnych poziomach zaawansowania. Pojawiły się również pochodne znanych technik, które mimo, że były wszystkim znane, różniły się jednak sposobem wykonania.
Niestety mogliśmy zostać tylko na sobotnich treningach ale wszyscy jednym głosem z pewnością potwierdzą, że zawartość i treść zawarta w tych dwóch treningach była warta przyjazdu do Słupska. Po ostatnim treningu odbyły się egzaminy na stopnie kyu i dan. Trzeba na koniec podkreślić, że czas spędzony w tak miłej i przyjaznej atmosferze wśród przyjaciół jest dla nas magnesem, który przyciąga i sprawia, że zawsze powracamy do momentów wspólnie spędzonych na macie.
|
|
 |
W miniony weekend mieliśmy kolejną okazję do studiowania aikido. Tym razem spotkaliśmy się na macie w Słupsku, korzystając z zaproszenia Pana Marka Jezierskiego. Staż poprowadził znany wszystkim Sensei Marian Wiśniewski 4 dan. W miłej atmosferze spotkali się na tatami aikidocy między innymi ze Słupska, Złotowa, Kołobrzegu, Miastka i Chojnic. Sensei Wiśniewski pokazał nam jaka istnieje zależność między podstawowym atakiem katate dori a bardziej zaawansowanymi. Mogliśmy dokładnie zaobserwować jaki wspólny mianownik posiadają techniki wykonywane na różnych poziomach zaawansowania. Pojawiły się również pochodne znanych technik, które mimo, że były wszystkim znane, różniły się jednak sposobem wykonania.
Niestety mogliśmy zostać tylko na sobotnich treningach ale wszyscy jednym głosem z pewnością potwierdzą, że zawartość i treść zawarta w tych dwóch treningach była warta przyjazdu do Słupska. Po ostatnim treningu odbyły się egzaminy na stopnie kyu i dan. Trzeba na koniec podkreślić, że czas spędzony w tak miłej i przyjaznej atmosferze wśród przyjaciół jest dla nas magnesem, który przyciąga i sprawia, że zawsze powracamy do momentów wspólnie spędzonych na macie.
